W Wielkiej Brytanii doszło do naprawdę nietypowego zdarzenia. Lee Durkin kilkanaście minut po rozpoczęciu swojego wesela zostawił żonę Joannę i pobiegł do domu, by zajmować się... świnią. Nowożeńcy musieli też zrezygnować ze wspólnego miesiąca miodowego, ponieważ nie mają komu zostawić zwierzęcia.