Wielka Brytania: Mężczyzna zrezygnował z wesela i miesiąca miodowego dla... świni

W Wielkiej Brytanii doszło do naprawdę nietypowego zdarzenia. Lee Durkin kilkanaście minut po rozpoczęciu swojego wesela zostawił żonę Joannę i pobiegł do domu, by zajmować się... świnią. Nowożeńcy musieli też zrezygnować ze wspólnego miesiąca miodowego, ponieważ nie mają komu zostawić zwierzęcia.

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną
Źródło zdjęć: © flickr.com | Morgan

Mężczyzna otrzymał świnię sześć lat temu od swojej byłej dziewczyny. Parsnip, bo tak się wabi, to samiec z gatunku wietnamskiej świni zwisłobrzuchej.

Ceremonia ślubna odbyła się normalnie i nie zapowiadała późniejszego wyjścia pana młodego. Stoły dla gości na weselu był przyozdabiane zdjęciami świni. Durkin przypomniał sobie o niej i wyszedł z wesela kwadrans po godzinie 17:00. Panna młoda została z goścmi sama.

Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?

- Joanna rozumie, że Parsnip jest dla mnie na pierwszym miejscu. Wie, że jeśli ktoś włamie się do domu z nożem, w pierwszej kolejności będę bronić zwierzęcia - powiedział Brytyjczyk.

Przed godziną 22:00 wrócił na wesele, ale goście już wyszli.

Para nie ma komu oddać świni pod opiekę, dlatego musiała zrezygnować ze wspólnego miesiąca miodowego. Z powodu Parsnipa nie pojechała na żaden urlop w ciągu ostatnich czterech lat. - Urlop to tylko jakiś tydzień, a Parsnip przynosi mi radość cały rok. Jestem pewien, że Joanna to rozumie. Musi rozumieć, bo mimo wszystko wyszła za mnie za mąż - dodał mężczyzna.

Świnia ma problemy z akceptacją Joanny. Żona ciągle próbuje się zaprzyjaźnić ze zwierzęciem, ale Parsnip czasami zachowuje się wobec niej agresywnie. - Bywa mi z nią ciężko, ale ciągle wierzę, że nam się uda żyć w przyjaźni - mówiła Brytyjka.

Parsnip z języka angielskiego to pasternak zwyczajny. Roślina ta pochodzi z rodziny selerowatych i jest bardzo podobna do pietruszki.

Gatunek wietnamskiej świni zwisłobrzuchej sprowadzono do Europy w latach 60. XIX wieku. W kłębie osiąga 50 centymetrów wzrostu, maksymalnie może ważyć do 60 kilogramów. Średnia długość życia wynosi około 10 lat.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odkrycie na placu budowy. Przedwojenny posąg znaleziony w Kostrzynie nad Odrą
Odkrycie na placu budowy. Przedwojenny posąg znaleziony w Kostrzynie nad Odrą
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę