Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenko przebywa z wizytą w Zimbabwe. We wtorek wymienił się prezentami z tamtejszym prezydentem Emmersonem Mnangagwą – dał traktor, a dostał... wypchanego lwa. "To król zwierząt, jedno z najsilniejszych w Afryce" - zaznaczyła w komunikacie białoruska agencja informacyjna BiełTA.