Są rzeczy, o których mawia się, że w publicznych sporach nie powinno się ich dotykać. Dom, rodzina, wiara - to najważniejsze z nich. Białostocki raper Pih słynie jednak z tego, że z polityczną poprawnością nie chce mieć nic wspólnego. Na najnowszej płycie wykpił Mameda Chalidowa, zadając cios poniżej pasa.