Tłum przed sceną, ogromne emocje na twarzach fanów i artystyczne show na światowym poziomie, a w przerwach uśmiechnięci ludzie z wiankami na głowach, długie rozmowy, śpiew i taniec do późnych godzin nocnych – takich obrazków w ostatnich latach bardzo nam brakowało. Przywrócił je Orange Warsaw Festiwal, gromadząc na Służewcu 50 tys. osób.