lech kaczyński(strona 43/51)

"Wiadomości" TVP (oglądalność 4-5 mln osób) mają pomóc Lechowi Kaczyńskiemu w reelekcji, twierdzi "Gazeta Wyborcza".

Pióro, którym prezydent Lech Kaczyński zamierzał podpisać akt ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego będzie zlicytowane, a pieniądze - zgodnie z wolą głowy państwa - mają trafić do dzieci z porażeniem mózgowym.

Posłowie wspominają wygraną Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich i podsumowują blisko cztery lata sprawowania urzędu.

"Projekt budżetu Kancelarii Prezydenta zakłada oszczędną politykę budżetową" - to cytat z projektu wydatków Pałacu Prezydenckiego na przyszły rok. Ale te słowa to zwykła obłuda. Bo tak naprawdę urzędnicy Lecha Kaczyńskiego (60 l.) planują wzrost wydatków o ponad siedem milionów złotych! Fakt dotarł do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta na 2010 rok. Wynika z niego, że wydatki głowy państwa i jego świty
sięgną aż 162,5 mln zł.

- W PiS jest tak, że są Kaczyńscy i długo długo długo nic. Wszyscy ci, którzy próbują przeskoczyć ten okres "długo długo długo" kończą na wygnaniu, tak jak Ludwik Dorn czy Paweł Zalewski. Dlatego ostrzegam Ziobrę: niech tak nie sondażuje, bo zaraz wyleci z partii - mówi Wirtualnej Polsce poseł Bartosz Arłukowicz (Lewica), odnosząc się do prezydenckich sondaży, w których Zbigniew Ziobro góruje nad Lechem Kaczyńskim.

Czeski prezydent Vaclav Klaus powtórzył w czasie wizyty w Moskwie, że nie zamierza wycofać się ze swoich zastrzeżeń dotyczących unijnego Traktatu z Lizbony.

SLD wzywa rząd Donalda Tuska do natychmiastowego wycofania polskich wojsk z Afganistanu. - Opowiadamy się za tym, aby jak najszybciej wojska opuściły Afganistan, opuściły tę wojnę - powiedział szef SLD Grzegorz Napieralski. Jak dodał, leży to w gestii premiera i prezydenta.

Premier Donald Tusk stracił na aferze hazardowej. Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, w II turze o włos pokonałby go Włodzimierz Cimoszewicz - pisze "Rzeczpospolita".

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że w środę, po powrocie z oficjalnej wizyty w Rumunii, prezydent Lech Kaczyński podpisze Traktat Lizboński. Według dziennika, prezydent nie ma powodów, by zwlekać z podpisaniem Traktatu.

- Jest dowód na to, że Drzewiecki powinien być zdymisjonowany. We wtorek zostanie złożony wniosek w Sejmie o jego dymisję - powiedział w Radiu Zet Grzegorz Napieralski z SLD. - Jest afera na miarę dziesięciokrotności afery Rywina. To arogancja władzy - komentował Joachim Brudziński z PiS.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ocenił, że decyzja Irlandczyków, którzy w referendum opowiedzieli się za przyjęciem Traktatu z Lizbony to dobra wiadomość dla Europy. Dodał, że liczy teraz na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, iż w najbliższych dniach złoży swój podpis pod Traktatem.

W ocenie CBA przesłany do Prokuratora Generalnego materiał dot. nieprawidłowości przy pracach nad ustawą o grach jest wystarczający do wszczęcia śledztwa, ale Biuro w najbliższych dniach uzupełni zawiadomienie o przestępstwie o żądane materiały - oświadczyło CBA. Biuro podało też, że poinformowało premiera o sprawie 12 sierpnia, a 14 sierpnia Mariusz Kamiński rozmawiał z Donaldem Tuskiem.

Polski prezydent Lech Kaczyński otworzył sesję na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku.

- Jestem bardzo dumny, że prezydent Lech Kaczyński otwiera nowojorską giełdę. Zapewne jutro wskaźniki giełdowe wystrzelą w górę - mówi Wirtualnej Polsce poseł PO Sebastian Karpiniuk. Prezydent RP przebywa aktualnie z wizytą w Stanach Zjednoczonych. Otworzył giełdę na Wall Street, a w planach ma spotkanie z przedstawicielami ONZ i rozmowę z prezydentem USA Barackiem Obamą.

Prezydent Lech Kaczyński uważa, że choć polityka rolna jest jednym z fundamentów UE, to Polakom, poza programami unijnymi, potrzebny jest też Narodowy Program Rozwoju Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Prezydent wraz z małżonką Marią wziął udział w Dożynkach Prezydenckich w Spale.

- Widzi pan, to był z mojej strony nie tylko błąd, ale grzech pychy - mówi b. szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" pytany o wywiad, po którym został zwolniony z pracy u prezydenta.

Po dwóch latach śledczy doszli do wniosku, że były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego Artur P. nie handlował narkotykiem, tylko go posiadał - pisze "Rzeczpospolita".

Prezydent Lech Kaczyński postanowił o wszczęciu z urzędu postępowania ułaskawieniowego wobec trzech braci W., skazanych na cztery lata więzienia w sprawie tzw. linczu we Włodowie.