Węgierski parlament obraduje nad projektem ustawy mającej zakazywać komercyjnego używania symboli totalitarnych. Choć rząd Orbana określa kwestię przegłosowania prawa jako "moralny obowiązek", to prawdziwy powód jest bardziej prozaiczny: chodzi o uderzenie w koncern Heineken, z którym węgierscy politycy są w gorącym sporze.