haracz(strona 2/2)

Dwóch mężczyzn, podejrzanych o brutalne wymuszenie haraczu od przedsiębiorcy z okolic Kielc, aresztował w sobotę na trzy miesiące kielecki sąd - poinformował komisarz Krzysztof Skorek z zespołu prasowego komendanta świętokrzyskiej policji. Grozi im do 10 lat więzienia.

Strażnika miejskiego ze Świecia
nad Wisłą zatrzymała pod zarzutem wymuszeń policja. Mężczyzna
wyłudził pieniądze od właściciela sklepu, grożąc pobiciem go i
podpaleniem lokalu.

Mieszkańcy osiedla Gigant w Jaworznie
dostali propozycję nie do odrzucenia. Mężczyzna podający się za
Żwirka i Muchomorka chciał pilnować i "ochraniać" ich auta oraz
odśnieżać je zimą - wszystko, jak podaje "Dziennik Zachodni", za
jedyne 120 zł miesięcznie (lub 150 zł zimą).

Gdańska Prokuratura Okręgowa nie komentuje
doniesień mediów, jakoby badała, dlaczego policja nie wszczęła
śledztwa w sprawie rzekomego zbierania haraczy od właścicieli
automatów do gier przez byłych oficerów UOP.

Po czterogodzinnej obławie, kieleckim policjantom udało się schwytać dwóch przestępców, którzy próbowali wymusić okup i grozili śmiercią mieszkańcowi kielecczyzny.

Piłkarz klubu sportowego Cracovia został skazany na karę dwóch lat
więzienia w zawieszeniu na pięć lat za wymuszanie okupu za skradziony samochód. Dodatkowo sportowiec ma zapłacić 3 tysiące złotych grzywny oraz 2,5 tysiąca kosztów procesu.

Przed olsztyńskim Sądem Okręgowym od nowa rozpoczął się we wtorek proces czterech osób oskarżonych o wymuszenia haraczy od właściciela pubu na olsztyńskiej Starówce i właściciela kantoru w Kętrzynie.

Emerytka z miasta Kjustendił w Bułgarii została aresztowana za wyłudzenie haraczu. Starsza pani posługiwała się metodami podpatrzonymi w gangsterskich filmach.

Sąd Rejonowy w Elblągu aresztował w piątek ośmiu mężczyzn, którzy - według policji - wymuszali w mieście haracze. Grozi im do 10 lat więzienia.

Gorzowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wymuszenie haraczu od gorzowskich
biznesmenów. Jednym z zatrzymanych jest policjant ruchu drogowego
z Kostrzyna - poinformował w poniedziałek Zbigniew Kołecki z zespołu
prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Czterej gangsterzy, którzy usiłowali wymusić haracz
na sklepikarzach na hurtowym rynku spożywczym w stolicy
Bangladeszu, zginęli, zatłuczeni bambusowymi kijami i żelaznymi
prętami, podały w niedzielę miejscowe media.

Policjant z Komendy Powiatowej w Kole oraz jego wspólnik, oskarżeni o żądanie łapówki od dwojga właścicieli restauracji i groźby wobec nich, stanęli w środę przed Sądem Rejonowym w Koninie. Wspólnikowi policjanta prokuratura zarzuca ponadto usiłowanie oszustwa.

Policjanci z Wejherowa otworzyli ogień do mężczyzn próbujących wyłudzić haracz w Bolszewie (woj. pomorskie). Podczas interwencji jeden z funkcjonariuszy został lekko ranny. Mężczyzn zatrzymano.

Białostocki sąd skazał w środę na 6 i pół roku więzienia oraz 17,5 tys. zł grzywny Tomasza K. - członka zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez Sławomira Z. - pseud. "Mycha". Sąd uznał go winnym próby wyłudzenia haraczu za ochronę jednego z białostockich klubów.

Do 3 lat więzienia grozi dwóm żołnierzom z jednostki wojskowej w woj. zachodniopomorskim za wymuszanie pieniędzy od młodszych roczników. W przyszłym tygodniu sprawa trafi do Sądu Wojskowego w Szczecinie.

Za wymuszenie haraczu odpowiedzą przed sądem rodzinnym w Kędzierzynie Koźlu trzej nieletni chłopcy. 16-letnim: Danielowi K. i Michałowi D. oraz 15-latkowi Michałowi K. grozi do 10 lat więzienia.

Policja zatrzymała dwóch mieszkańców Przemyśla wchodzących w skład międzynarodowej grupy przestępczej wymuszającej haracze - poinformował w czwartek podkom. Robert Romanowski z Zespołu Prasowego rzeszowskiej policji.

Rzeszowski sąd rejonowy ogłosił w poniedziałek wyrok w sprawie
dwunastu mężczyzn, oskarżonych o działanie w
zorganizowanej grupie przestępczej wymuszającej haracze w
klubach i dyskotekach. Gang działał na terenie Rzeszowa i
okolic od października 98 do stycznia 99 roku.