PolskaStrażnik miejski wyłudzał haracze za "ochronę"

Strażnik miejski wyłudzał haracze za "ochronę"

Strażnika miejskiego ze Świecia
nad Wisłą zatrzymała pod zarzutem wymuszeń policja. Mężczyzna
wyłudził pieniądze od właściciela sklepu, grożąc pobiciem go i
podpaleniem lokalu.

01.09.2006 14:35

Do zatrzymania 32-letniego mężczyzny doszło po otrzymaniu zgłoszenia ze strony właściciela jednego ze sklepów w Świeciu. Z dowodów zabezpieczonych w prowadzonym postępowaniu wynika, że zastraszony mężczyzna w obawie o swój sklep i zakład usługowy w czerwcu zapłacił w dwóch ratach prześladowcy 2,5 tys. zł - powiedział nadkom. Stanisław Urbański, Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu nad Wisłą.

Policjanci szybko zidentyfikowali i zatrzymali szantażystę. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Cieszący się nienaganną opinią mężczyzna jest strażnikiem miejskim w Świeciu.

Informacje o osobniku wymuszającym haracze za "ochronę", pod groźbą podpalenia sklepu, domu czy zakładu bądź pobicia, docierały do policji od dłuższego czasu, ale dopiero po zgłoszeniu się jednej z ofiar mogło dojść do zatrzymania. Policja apeluje, by zgłaszały się pozostałe ofiary szantażysty.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)