- Najlepszy prezydent, jakiego Gdańsk mógł mieć. Miał. I najprawdopodobniej już takiego nie będziemy mieli - mówił jeden z Gdańszczan, który przyszedł pod urząd miejski zapalić znicz w intencji zmarłego Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska zmarł w poniedziałek (14 stycznia) na skutek ran odniesionych w ataku nożownika. Do zamachu na życie Adamowicza doszło podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy, który miał miejsce dzień wcześniej.