gang(strona 18/34)

Sześcioro mieszkańców Rzeszowa podejrzanych o
handel narkotykami zatrzymali policjanci
Centralnego Biura Śledczego oraz funkcjonariusze miejscowej
komendy miejskiej - poinformowała podkarpacka policja. Wcześniej w
tej sprawie zatrzymano już 19 osób.

Policja zatrzymała kolejnych siedmiu członków gangu, który włamał się do magazynu celnego w Chełmie w kwietniu 2005 roku. Skradziono wtedy papierosy o wartości ponad 4,5 miliona złotych.

W Ciachcinie pod Płockiem policja
ujęła po samochodowym pościgu, 27-letniego Mariusza G.,
pseudonim "Głowa", poszukiwanego od półtora roku listami gończymi
m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże
samochodów i wymuszenia rozbójnicze.

10-letnia dziewczynka zginęła wczoraj w pożarze domu jednorodzinnego w Gdańsku. Zaczadziła się, bo gang złodziei samochodów ze Stogów wydał wyrok na jej ojca, 31-letniego Tadeusza G. On sam oraz jego żona i dwoje dzieci trafili do gdańskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - donosi "Dziennik Bałtycki".

65 przestępstw - m.in. rozbojów, włamań i
kradzieży - ma na koncie rozbity przez policję gang nastolatków z
Rybnika. Trzon grupy tworzyło sześciu chłopców, w większości
gimnazjalistów, a jej szefem był 16-latek, który uzależnił swoich
kompanów od narkotyków.

Policja zatrzymała 12 gangsterów, członków zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, działającej na terenie aglomeracji łódzkiej.

W Grecji uzbrojony w karabiny
maszynowe i młoty gang zrabował będące własnością kasyna 1,5 mln euro,
taranując wiozącą pieniądze furgonetkę - poinformowała lokalna
policja.

12 osób podejrzanych o udział w groźnej
zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym,
działającej na terenie aglomeracji łódzkiej, zatrzymali łódzcy policjanci. Wśród zatrzymanych są m.in. dwaj
strongmani - Kamil B. i Dominik B.

Stołeczna policja zatrzymała
Rafała R. szefa grupy wołomińskiej zajmującej się, co najmniej od
pięciu lat, kradzieżami samochodów - poinformował rzecznik
komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski.

Proces jednej z najniebezpieczniejszych w
ostatnich latach polskich grup przestępczych - gangu "Kulawego" -
rozpoczął się przed sądem okręgowym w Elblągu (Warmińsko-Mazurskie). Z uwagi na brutalność gangu, oskarżanego m.in. o
zabójstwa, handel narkotykami i wielomilionowe nadużycia, proces
toczy się przy nadzwyczajnych środkach bezpieczeństwa.

Sześcioosobowy gang dokonującą od kilku miesięcy rozbojów i kradzieży w centrum Łodzi zatrzymali policjanci. Grupę tworzyli 19-latek i pięciu nieletnich w wieku od 13 do 15 lat. Ofiarami byli także nieletni - poinformowało biuro prasowe łódzkiej policji.

Współpraca polskiej i niemieckiej policji
pozwoliła na rozbicie polskiego gangu działającego od ubiegłego
roku w pasie przygranicznym na terenie Niemiec. Przestępcy
trudnili się kradzieżami traktorów i maszyn budowlanych, które
potem przewozili do Polski. Łączną wartość skradzionego sprzętu
szacuje się na 2,5 miliona euro.

Prokuratura sprawdza rolę sędziów z Suwałk w wyłudzaniu odszkodowań przez gangi organizujące fikcyjne stłuczki samochodowe. Śledczy wzięli pod lupę wyroki w tamtejszym sądzie karnym - informuje "Rzeczpospolita".

Trzynastu członków gangu napadającego na
agencje towarzyskie i handlującego kobietami stanęło
przed sądem w Ostrowie Wielkopolskim. Głównym oskarżonym jest
Mariusz P., któremu zarzucono m.in. grożenie pokrzywdzonym
młotkiem i brzytwą, gwałt i handel kobietami. Oskarżeni nie
przyznają się do winy.

Jeden z największych ostatnio procesów rozpoczął się przed sądem w Kaliszu. 14 osób - mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego i Konina - jest oskarżonych o handel kobietami i nielegalne posiadanie broni oraz rozboje. Główny oskarżony to Mariusz P., któremu prokuratura postawiła w sumie 17 zarzutów. Pozostali oskarżeni odpowiadają każdy za kilka czynów. Wszystkim grozi do 15 lat więzienia.

Na tę chwilę czekało wielu ludzi, zwłaszcza policjanci i prokuratorzy. Na ławie oskarżonych zasiedli Piotr S., pseudonim Szadok, i jego ludzie – gang, o którym było bardzo głośno, bo przez kilka lat niepodzielnie rządził w mieście.

Zachodniopomorscy policjanci zatrzymali
szefa ogólnopolskiej grupy przestępczej wyłudzającej pieniądze
metodą "na wnuczka". Według policji, członkowie grupy wyłudzili
ogromne sumy od starszych osób, podając się za ich krewnych,
najczęściej wnuczków - poinformował Daniel Rak z
zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Łódzcy i wrocławscy policjanci zatrzymali w
okolicach Kłodzka (Dolnośląskie) 28-letniego łodzianina Piotra
J. poszukiwanego listem gończym za udział w narkotykowym gangu
działającym na terenie niemal całego kraju. W mieszkaniu
mężczyzny znaleziono ponad kilogram marihuany.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie) aresztował na trzy miesiące ośmiu członków gangu zajmującego się sprowadzaniem oraz handlem narkotykami. Wobec kolejnych dwóch sąd zastosował dozór policyjny - poinformował Arnold Lorenc z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

45-letnia łodzianka odpowie przed sądem za założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się handlem narkotykami. Obok niej na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze 26 osób, w tym jej mąż i policjant współpracujący z gangiem.