gang(strona 16/34)

Gdański sąd aresztował trzech groźnych
przestępców z Podlasia - członków gangu Sławomira W., pseud.
Generał. Są podejrzani m.in. o handel narkotykami i włamanie do
komisariatu policji w Łomży.

Po wielomiesięcznym śledztwie austriacka
policja rozbiła kierowaną przez 22-letniego Polaka szajkę, która
od jesieni 2005 roku do lutego br. rozprowadziła w kraju
związkowym Dolna Austria około pięciu kilogramów amfetaminy -
podały w piątek władze policyjne.

Na kary od 2,5 roku do 4 lat więzienia skazał sąd w Suwałkach (Podlaskie) trzech członków polsko-litewskiej grupy porywającej ludzi dla okupu. W 2001 r. przestępcy wymusili w ten sposób ok. 5 mln złotych.

Przed białostockim sądem rejonowym rozpoczął się proces grupy przestępczej, specjalizującej się we włamaniach do domów metodą "na śpiocha", czyli w czasie, gdy domownicy spali. Gang działał w całym kraju i kradł m.in. samochody z posesji.

Łódzcy policjanci zatrzymali 35-letniego
mężczyznę, podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie
przestępczej o charakterze zbrojnym. Według śledczych, Paweł W.
ps. Hrabia był szarą eminencją gangu, zwanego przez organy
ścigania "młodym miastem".

Co najmniej 19 osób zginęło w slumsach Rio De Janeiro w wyniku strzelaniny między członkami rywalizujących gangów oraz policyjnej obławy - podała brazylijska policja.

Wrocławscy policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 13 osób podejrzanych o handel narkotykami. Gang działał w Wielkopolsce. Przestępcy w ciągu 2,5 roku przemycili z Holandii do Polski i sprzedali co najmniej 20 kilogramów marihuany wartości pól miliona złotych.

Łódzcy policjanci zlikwidowali grupę handlarzy narkotykowych, którą kierowały dwie siostry w wieku 49 i 56 lat o pseudonimach "Ciocia" i "Biedrona". Według prokuratury, gang wprowadził do obrotu kilka kilogramów heroiny i amfetaminy o wartości co najmniej pół miliona złotych.

47 członków gangu pruszkowskiego odpowie za handel i dystrybucję narkotyków przemycanych m.in. "szlakiem bałkańskim". Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wysłała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Płd.

Policjanci z bydgoskiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego i Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy rozbili jedną z najbardziej znanych grup przestępczych w mieście.

Gang, kradnący cenne przedmioty z bagaży pasażerów, rozbiła policja na rzymskim lotnisku Ciampino - poinformowała włoska agencja ANSA. Do aresztu trafiła jedna osoba, a wobec sześciu zastosowano ograniczenie wolności.

"Dziennik Łódzki" napisał, że strażnik z sieradzkiego więzienia nie musiał być w szale, strzelając. Według policyjnego informatora gazety, jest prawdopodobne, że wykonywał egzekucję.

Pięcioosobowy gang włamywaczy zatrzymali we wspólnej akcji śląscy i opolscy policjanci. Przestępcy wpadli na gorącym uczynku, gdy włamywali się do hurtowni papierosów w Opolu. Szefa gangu, który zdołał uciec, ujęto godzinę później w Katowicach.

Gang, który ściągał nieistniejące długi rozbili wrocławscy policjanci. Do tej pory zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 56 lat.

Pięciu lat więzienia za postrzelenie
domniemanego przywódcy jednego ze słupskich gangów zażądała dla
Czesława M. prokuratura w zakończonym procesie
przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Wyrok ma zapaść 30 marca.

Kolejnych dziewięć osób, w tym sześciu domniemanych członków gangu "Prezesa", odpowie przed krakowskim sądem za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Akt oskarżenia w tej sprawie został w czwartek skierowany do Sądu Okręgowego w Krakowie - poinformował prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Kończący swą misję ambasador USA w
Kolumbii William Wood wyraził zadowolenie z ujawnienia
skandalicznych powiązań polityków kolumbijskich
oraz znanej amerykańskiej firmy sprzedającej banany Chiquita z gangami narkotykowymi.

W Bułgarii rozbito gang fałszerzy kart
kredytowych, który wyciągnął z rachunków kupujących przez internet
klientów ponad 100 tys. dolarów - poinformowała
bułgarska policja.

Troje członków grupy oferującej za łapówki pośrednictwo w załatwianiu korzystnych rozstrzygnięć przed organami ścigania i kobietę, która usiłowała ostrzegać grupę o działaniach Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zatrzymali funkcjonariusze CBA.

Sąd Apelacyjny w Warszawie zmniejszył wyroki dla sześciu nielegalnych imigrantów z Indii,
skazanych za zabójstwo strażnika gangu, który ich więził. W I
instancji skazano ich za to na kary od 12 do 8 lat więzienia. Sąd
apelacyjny wymierzył im wyroki od 5,5 roku do 3 lat, uznając za
winnych jedynie śmiertelnego pobicia.