gang(strona 16/33)

Gang, który ściągał nieistniejące długi rozbili wrocławscy policjanci. Do tej pory zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 56 lat.

Pięciu lat więzienia za postrzelenie
domniemanego przywódcy jednego ze słupskich gangów zażądała dla
Czesława M. prokuratura w zakończonym procesie
przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Wyrok ma zapaść 30 marca.

Kolejnych dziewięć osób, w tym sześciu domniemanych członków gangu "Prezesa", odpowie przed krakowskim sądem za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Akt oskarżenia w tej sprawie został w czwartek skierowany do Sądu Okręgowego w Krakowie - poinformował prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Pięć osób, w tym domniemanych szefów przestępczej grupy, zatrzymała lubuska policja w związku ze śledztwem w sprawie przemytu dużej ilości papierosów na zachód Europy.

W Bułgarii rozbito gang fałszerzy kart
kredytowych, który wyciągnął z rachunków kupujących przez internet
klientów ponad 100 tys. dolarów - poinformowała
bułgarska policja.

Troje członków grupy oferującej za łapówki pośrednictwo w załatwianiu korzystnych rozstrzygnięć przed organami ścigania i kobietę, która usiłowała ostrzegać grupę o działaniach Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zatrzymali funkcjonariusze CBA.

Sąd Apelacyjny w Warszawie zmniejszył wyroki dla sześciu nielegalnych imigrantów z Indii,
skazanych za zabójstwo strażnika gangu, który ich więził. W I
instancji skazano ich za to na kary od 12 do 8 lat więzienia. Sąd
apelacyjny wymierzył im wyroki od 5,5 roku do 3 lat, uznając za
winnych jedynie śmiertelnego pobicia.

Sąd Rejonowy w Ostrołęce aresztował na trzy
miesiące Zbigniewa C., pseudonim Dax. Zatrzymany przez CBŚ "Dax"
jest uważany za szefa jednej z najgroźniejszych grup
przestępczych działających w Warszawie i okolicach - tzw.
mokotowsko-ożarowskiej.

Centralne Biuro Śledcze zatrzymało dwóch domniemanych szefów gangu mokotowsko-ożarowskiego, uważanego przez policję za najgroźniejszą grupę przestępczą w Warszawie. Grupa zajmowała się przede wszystkim wymuszeniami haraczy, rozbojami oraz handlem narkotykami.

Sąd w Neubrandenburgu w Meklemburgii-Pomorzu Zaodrzańskim skazał czterech pochodzących z Polski sprawców na kary od dwóch lat i ośmiu miesięcy do sześciu lat więzienia za wspólne kradzieże ciągników i maszyn budowlanych. Jeden oskarżony otrzymał karę w zawieszeniu.

Policjanci z Głogowa (Dolnośląskie) rozbili gang, który od 2003 roku wyłudzał zaliczki za obietnicę sprowadzenia samochodu z zagranicy. Grupa oszukała co najmniej 60 osób i wyłudziła od nich nie mniej niż 100 tys. zł - poinformował oficer prasowy głogowskiej policji, Romuald Szyszka.

Przez ponad pół roku czterech nastolatków z
Zabrza-Biskupic terroryzowało mieszkańców tej dzielnicy. W biały
dzień napadali na ludzi w ich mieszkaniach lub na ulicach. Swoje
ofiary okradali, część z nich brutalnie bili. Policja zatrzymała
młodocianych bandytów, gdy jedna z ofiar przełamała strach i
zgłosiła przestępstwo. Sprawcy trafią do ośrodków o zaostrzonym
rygorze.

Policja zatrzymała szefa polsko-niemieckiego
gangu, napadającego na jubilerów i banki na terenie Niemiec.
Rzecznik komendanta głównego policji Zbigniew Matwiej
poinformował, że Krzysztof Sz. został zatrzymany w Małej Wsi pod
Bytowem w województwie pomorskim.

Funkcjonariusze z nadwiślańskiego oddziału Straży Granicznej zatrzymali szefów grupy przestępczej, legalizującej pobyt w Polsce nielegalnych imigrantów z Azji. Gang organizował m.in. fikcyjne małżeństwa i wyszukiwał fikcyjnych ojców dla wwiezionych nielegalnie dzieci.

Policjanci z Żar (Lubuskie) rozbili
grupę przestępczą, która ukradła ok. 100 km linii telefonicznej.
Zarzuty postawiono 10 mężczyznom. Większość z nich to bezrobotni
mieszkańcy Żar i okolic w wieku od 25 do 30 lat - poinformowała w
Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wlkp.

W zamieszkach, jakie
wybuchły w więzieniu w zachodnim Salwadorze, zginęło 20 przestępców - poinformowali przedstawiciele zakładu karnego. Rzecznik policji określił walki mianem "masakry dokonanej z
ekstremalną brutalnością".

Sąd we Wrocławiu skazał 52-letniego mężczyznę na karę dożywotniego więzienia i 10 lat pozbawienia praw publicznych. To kara za zamordowanie przypadkowego przechodnia.

40 osób, w tym sześcioro policjantów, odpowie
przed sądem w Pabianicach (Łódzkie) za udział w zorganizowanej
grupie przestępczej, która wyłudzała odszkodowania komunikacyjne
za fikcyjne kolizje drogowe.

Policjanci z Legnicy rozbili gang zajmujący
się wywożeniem kobiet do pracy w domach publicznych w Holandii.
Ofiarami przestępców padło co najmniej kilkanaście kobiet z całego
kraju - poinformował rzecznik legnickiej policji,
Sławomir Masojć.

Łódzka prokuratura potwierdziła,
iż prowadziła śledztwo przeciwko zorganizowanej grupie
przestępczej zajmującej się szantażowaniem ważnych osób. Wśród
poszkodowanych nie było Andrzeja Leppera.