Zapalniki do bomb i narkotyki w kominie u szefa gangu
Kilkadziesiąt zapalników do materiałów wybuchowych, kilkaset tabletek ekstazy, amfetaminę i marihuanę znaleźli funkcjonariusze CBŚ i Straży Granicznej podczas zatrzymania w Chrzanowie domniemanego szefa grupy
przestępczej działającej w południowej Polsce - podał rzecznik małopolskiej policji, mł. insp. Dariusz Nowak. Zapalniki i narkotyki ukryte były w skrytce zrobionej w przewodzie kominowym domu, w którym mieszka zatrzymany 38-latek.
25.09.2007 | aktual.: 25.09.2007 13:39
Oprócz mieszkańca Chrzanowa zatrzymano dwóch mężczyzn - 33-letniego krakowianina i 44-latka z Jaworzna, którym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zatrzymań dokonano w tym samym czasie w miastach, z których pochodzili mężczyźni.
To kontynuacja sprawy prowadzonej przez policjantów krakowskiego Centralnego Biura Śledczego wspólnie z funkcjonariuszami Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Wcześniej w sprawie tej zatrzymano 19 podejrzanych, z których 13 zostało tymczasowo aresztowanych. Większość z zatrzymanych ma zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dotyczące przemytu i handlu narkotykami, a także wielu innych przestępstw kryminalnych - powiedział Nowak.
Grupie przypisuje się m.in. przemyt na Ukrainę i do Irlandii amfetaminy, tabletek ekstazy, a także kokainy i marihuany. Zarzuty dotyczą także przemytu z Polski na Ukrainę oraz dystrybucji w tym kraju dużych ilości fałszywych pieniędzy o nominale 100 euro i 100 dolarów USA. Według śledczych, grupa trudniła się też kradzieżą samochodów, włamaniami i wymuszaniem okupów za skradzione pojazdy.
Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.