Gangster ukrywał się w... folii
Pozawijany w specjalne folie, dzięki którym kamery termowizyjne go nie widziały, ukrywał się przez 36 godzin w swoim domu na strychu Marcin B., ps. "Młody Makowiec", herszt jednej z najgroźniejszych grup przestępczych w Poznaniu.
Podczas zorganizowanej akcji, 60 antyterrorystów weszło do 6 mieszkań. Aresztowano w sumie 3 osoby, w tym szefa grupy - Marcina B. Policjanci, którzy przeszukiwali dom używali kamer termowizyjnych, mimo to nie mogli go znaleźć. W końcu odkryto, że na strychu, za szafą jest małe pomieszczenie. Marcin B. to syn znanego gangstera Zbyszka B.
Prokuratorskie zarzuty dotyczą spraw z lat 2000-2005, a więc także okresu kiedy grupą dowodził "Makowiec". Obecnie odsiaduje on wyrok 15 lat więzienia za zlecenie zabójstwa. Prokuratura zarzuca grupie kradzież około 100 samochodów, wymuszanie mienia i pobicia. Samemu Marcinowi B. grozi dożywocie za zabójstw którego miał się dopuścić 7 lat temu.