Do tragedii na górze Meron doszło w czwartek wieczorem w trakcie całonocnych obchodów święta Lag ba-Omer oraz rocznicy śmierci mistyka Szymona bar Jochaja. Zginęło co najmniej 45 osób - również dzieci. Świadkowie tego zdarzenia przekazali przerażające informacje. Ofiary krzyczały, że nie mogą oddychać. Uczestnicy twierdzą także, że było bardzo tłoczno.