Niedługo po wejściu Polski do Unii Europejskiej banki zaczęły oferować swoim klientom kredyty we frankach szwajcarskich. Ze względu na niski kurs tej waluty, oferty tego typu wydawały się wyjątkowo korzystne, w związku z czym wiele osób z nich skorzystało. Niestety niedługo potem frank zaczął się umacniać, a jego cena wzrosła od około 2 złotych do nawet 5 zł. Był to potężny cios dla frankowiczów i choć ich sytuacja jest trudna od niemal 10 lat, to nadal brakuje sensownego rozwiązania.