Czeski turysta, chcąc zwiedzić Fort Gerharda, przejechał rowerem przez strefę bezpieczeństwa. Zrobił to prawdopodobnie nieświadomie, jednak przez całą drogę, również powrotną, nie znalazł się nikt, kto by zareagował na jego obecność w miejscu zakazanym dla turystów.