Prokuratura zbada czy były pracownik schroniska dla zwierząt dopuścił się przestępstwa zoofili. Chodzi o sprawę suczki o imieniu Finka, która została skradziona z kaliskiego schroniska 15 stycznia. Po ponad dwóch tygodniach zwierzę zostało odebrane przez Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt "Help Animals". "Jest ekstremalnie zalękniona" - przekazują wolontariusze.