Organizatorki Strajku Kobiet apelują, by wesprzeć sprzedawców kwiatów i zniczy, którzy mimo zamkniętych cmentarzy, próbują handlować w różnych miejscach w Polsce. Zakupione znicze i kwiaty miałyby być zaniesione pod lokalne siedziby PiS, by tam symbolicznie "upokorzyć decyzję rządu".