W grupie 38 osób, które zmarło minionej dobry w Warmińsko-Mazurskiem, był 15-letni chłopiec. Nastolatka leczono w wojewódzkim szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Lekarze są zaniepokojeni rosnącą liczbą zgonów oraz faktem, że coraz młodsze osoby trafiają do szpitala.