Pani Agata w dzieciństwie była molestowana przez konkubenta swojej matki. Odważyła się o tym powiedzieć dopiero po 30 latach. Ponieważ sprawa się przedawniła, prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Mimo to kobieta nie poddaje się. Wywiesiła baner: "Tu mieszkał Janusz K., pedofil, a to jedna z jego ofiar". W ten sposób chce zwrócić uwagę na problem molestowania dzieci oraz nieudolność polskiego prawa. Pani Agata walczy też ze społeczną znieczulicą - ofiary często bowiem pozostają osamotnione w swoim dramacie, bo świadkowie ze strachu lub zwykłej wygody wolą nie reagować. Sprawą zainteresowała się reporterka programu publicystycznego "Celownik" w TVP1 oraz Wirtualna Polska.