- Urodziłem się w Bredzie po raz drugi. 29 października, gdzieś o godzinie piętnastej w 1944 roku urodziłem się drugi raz - wspomina Marian Słowiński, żołnierz 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka. W czasie wyzwalania Bredy, Słowiński był strzelcem czołgu. Miasto zostało oswobodzone bez strat w cywilach i zniszczeń zabytkowej zabudowy. Polscy żołnierze byli witani jak bohaterowie.