Sto lat bohatera. Burmistrz Bredy przyleciał do Warszawy podziękować
Marian Słowiński skończył sto lat. Najstarszego żyjącego członka 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka odwiedzili z tej okazji w Warszawie burmistrz Bredy Paul Depla i radna Marianne de Bie.
09.05.2019 09:29
W Bredzie jest zwyczaj, że burmistrz odwiedza mieszkańców w setne urodziny. Marian Słowiński nie mieszka wprawdzie w holenderskim mieście, ale jest ważny dla jego historii. Podczas drugiej wojny światowej pomógł wyzwolić Bredę spod okupacji niemieckiej. W dowód wdzięczności burmistrz i radna wsiedli w samolot i udali się do Warszawy, aby osobiście złożyć mu życzenia urodzinowe.
Jako wyzwoliciel Bredy i honorowy mieszkaniec tego miasta jesteś wyjątkowym stulatkiem. Chcemy ci pokazać, jak bardzo jesteśmy wdzięczni za naszą wolność. Wolność, którą zawdzięczamy 1. Polskiej Dywizji Pancernej – oświadczył w środę Paul Depla, którego cytuje dziennik "BN DeStem".
Żołnierze gen. Maczka wyzwolili Bredę pod koniec października 1944 roku. Przy okazji obchodów siedemdziesięciolecia wyzwolenia Słowiński wspominał to jako "twardą batalię". Po wojnie chciał zamieszkać w Niemczech, ale w 1947 roku wrócił do Polski, ponieważ jego ojciec był ciężko chory.
Burmistrz mówił o szczególnej więzi pomiędzy Bredą a Polską. Wspominał, że polscy żołnierze dzielnie walczyli o wyzwolenie holenderskiego miasta pomimo mroźnych temperatur. Zaznaczył, że więź Bredy z Polską została ustanowiona "na zawsze".
Mieszkańcy Bredy to "najmilsi ludzie na świecie". Tak określił ich w ubiegłym miesiącu Słowiński w wywiadzie dla holenderskiej gazety "de Volkskrant". W środę Depla podziękował mu za te "poruszające słowa" i powiedział, że Słowiński "jest jednym z nas". Zaprosił go też na obchody 75-lecia wyzwolenia Bredy w październiku, ale nie wiadomo, czy zdrowie pozwoli sędziwemu Polakowi na udział w uroczystościach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.