Dwaj Brytyjczycy oskarżeni o ujawnienie tajnego brytyjskiego dokumentu, który zawierał wypowiedź prezydenta USA o zamiarze zbombardowania siedziby arabskiej telewizji satelitarnej Al-Dżazira, stanęli przed sądem w Londynie. W trakcie przesłuchania, które trwało zaledwie kwadrans, oskarżeni potwierdzili tylko swe dane personalne. Następnie sprawę odroczono do 10 stycznia.