Samolot USA zbombardował domniemaną bazę islamistów
Amerykański samolot zbombardował w nocy z niedzieli na poniedziałek somalijską wieś, w której znajdować się miała baza islamskich rebeliantów.
Jak podały miejscowe źródła, w ataku zginęły cztery osoby cywilne.
Celem nalotu była somalijska miejscowość Dhoble, położona niedaleko granicy z Kenią. Wieś kontrolowana jest przez islamistów. Cytowany przez agencję AFP ich rzecznik Muktar Robow potwierdził, że nalotu dokonał amerykański samolot. Na Dhoble spadły trzy bomby, zabijając cywilów - powiedział rzecznik islamistów.
Somalia nie ma skutecznie działającego rządu od 1991 roku, gdy dyktator generał Mohamed Siad Barre został obalony przez lokalnych watażków, którzy następnie rozpoczęli walkę między sobą. Od tego czasu w walkach w tym kraju śmierć poniosło co najmniej 300 tys. ludzi.
W ubiegłym roku radykalni islamiści opanowali większość południa Somalii i zepchnęli rząd i jego siły do prowincji Baidoa. Kilka miesięcy temu dzięki pomocy wojsk etiopskich rządowi udało się wyprzeć radykalnych rebeliantów z większości zajętych terytoriów, niemniej w kraju, w tym w głównych miastach Mogadiszu i Baidoa, nie zapanował spokój.