Rosyjskie wojska zbombardowały lotnisko w Tbilisi
Głośne eksplozje słyszano w niedzielę nad ranem w Tbilisi - poinformowała agencja Reutera.
Według gruzińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosjanie bombardowali lotnisko wojskowe pod Tbilisi, a rosyjscy żołnierze są gotowi do ataku.
Trzy bomby zostały zrzucone na wojskowe lotnisko należące do fabryki Tbilawiastroj. Nie ma ofiar - powiedział szef departamentu informacji w gruzińskim MSW Szota Utiaszwili.
Wcześniej urzędnik mówił, że doszło do nalotu na lotnisko międzynarodowe, jednak później skorygował tę informację.
Tbilawiastroj od czasów Związku Radzieckiego produkuje samoloty szturmowe Su-25.
Dodał, że Rosja koncentruje swoje siły, aby o świcie dokonać ataku na Gruzję. Według niego 6 tysięcy żołnierzy sprowadzono lądem, a dalsze 4 tysiące morzem.
Wszyscy oni czekają na świt, aby rozpocząć aktywne działania. Gruzja stoi w obliczu katastrofy humanitarnej- podkreślił szef departamentu informacji w MSW w Tbilisi.
Sekretarz gruzińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandr Lomaia w rozmowie z AFP mówił tymczasem, że bomby spadły na położone w okolicach miasta lotnisko wojskowe.
Korespondenci agencji Reutera pracujący w stolicy Gruzji podawali, że odgłosy wybuchów słyszano w mieście tuż po godzinie 5.30 czasu miejscowego (3.30 w Polsce).