Aleksander Kwaśniewski powtórzył w "Sygnałach Dnia", że nie chce przyjąć dymisji Marka Belki, którą premier zapowiedział na piątek. Prezydent dodał jednak, że jeśli Belka stanowczo oświadczy, że nie chce dalej kierować rządem, wtedy dymisja zostanie przyjęta.