basra(strona 2/3)

Lotnisko w Basrze, na południu Iraku,
zostanie ponownie otwarte za dwa lub trzy tygodnie i będzie
obsługiwane przez sześć linii lotniczych, w tym LOT - poinformował
rzecznik brytyjskich wojsk w Basrze Hisham Halawi.

Iracka Rada Zarządzająca wydała zgodę 6 międzynarodowym liniom lotniczym, w tym polskim liniom LOT, na loty do Basry w Iraku. Zezwolenie obejmuje loty pasażerskie i towarowe (cargo).

Brytyjscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w powietrze, aby rozproszyć grupę kilkuset Irakijczyków, którzy w portowym mieście Basra niszczyli samochody i podpalali opony protestując przeciw brakom elektryczności i paliwa.

Brytyjscy żołnierze oddali
strzały w powietrze, by rozpędzić demonstrujących Irakijczyków,
którzy w portowym mieście Basra wyrażali gniew z powodu
braku prądu i benzyny w mieście - podał Reuter powołując się na
świadków.

W mieście Basra w Iraku brytyjskie wojska przypuściły atak na tamtejsze biuro arabskiej telewizji satelitarnej Al-Dżaziry - poinformowały agencje DPA i AFP, powołując się na wiadomości samej Al-Dżaziry.

Ambasador Danii w Syrii Ole Woehlers Olsen będzie kierować przez pół roku regionem Basry na południu Iraku, jednej ze stref amerykańskiej administracji tymczasowej - poinformowały duńskie źródła rządowe.

Brytyjscy żołnierze aresztowali w Basrze na południu Iraku 57 Irakijczyków, którzy dokonali włamania do banku. Rabusie za pomocą granatów wysadzili w powietrze drzwi do sejfu w oddziale irackiego banku centralnego w śródmieściu Basry.

Pracownicy niedziałającej stacji uzdatniania wody w Basrze ostrzegli przed niebezpieczeństwem wybuchu w mieście epidemii cholery, spowodowanej przez nieusuwanie z wody zanieczyszczeń. Stacja uzdatniania została uszkodzona podczas walk o miasto.

Położona na południu Basra, największe po Bagdadzie miasto Iraku, jest zasadniczo pod kontrolą sił brytyjskich, a lokalni przywódcy plemienni będą pomagać w utworzeniu tam nowej administracji - poinformował we wtorek rzecznik wojsk brytyjskich, Chris Vernon.

Brytyjskie jednostki pancerne wkroczyły w niedzielę do Basry, nie zdobyły jednak centrum. Brygada "Szczurów Pustyni" prawdopodobnie pozostanie już w tym drugim co do wielkości mieście Iraku.

Ośmiu członków irackiej
milicji zabiły w piątek oddziały brytyjskie podczas walk ulicznych na przedmieściach Basry.

Rozmieszczone pod Basrą na południu Iraku
siły brytyjskie wciąż natykają się na opór tysiąca członków
irackich oddziałów paramilitarnych, a także zgromadzonych w
mieście regularnych oddziałów irackiej armii - poinformował w
czwartek rzecznik brytyjskich wojsk.

Trwa wojna psychologiczna między koalicją antyiracką a obrońcami Basry. Alianci liczą, że uda im się sprowokować w mieście powstanie przeciw rządzącej partii Baas - napisał w sobotę "New York Times".

Czterech lub pięciu brytyjskich żołnierzy zostało uprowadzonych w południowoirackiej Basrze w nocy
na sobotę poinformował rano brytyjski oficer z 2. Królewskiego Pułku Czołgów.

Irackie wojsko strzela do uciekających z Basry mieszkańców miasta - podała telewizja SkyNews. Według oficera brytyjskiej armii, uciekających cywilów irackie wojsko ostrzeliwuje nie tylko z broni strzeleckiej, ale także z moździerzy.

Oddziały brytyjskie zniszczyły w nocy ze środy na czwartek większą część pojazdów z irackiej kolumny pancernej, jaka w środę wydostała się z Basry i usiłowała przebić na południe, w stronę zajętego przez koalicję półwyspu Al-Fau.

W Basrze w środę panował spokój - podała rano katarska stacja telewizyjna Al-Dżazira, zaprzeczając
doniesieniom na temat antysaddamowskiego powstania w tym południowoirackim mieście.

Według niepotwierdzonych informacji, siły sojusznicze podejmą w środę próbę zajęcia centrum Basry. Wciąż nie jest jasne, czy w tym drugim co do wielkości mieście Iraku rzeczywiście wybuchło powstanie. Rano telewizja Al-Dżazira podała, że w mieście nie ma żadnej rebelii.

Według brytyjskiego wywiadu wojskowego, wygląda na to, że w Basrze na południu Iraku
trwa powstanie ludowe przeciw rządom Saddama Husajna - podała we wtorek wieczorem brytyjska stacja BBC.

Brytyjskie dowództwo oświadczyło, że nie ma żadnych informacji o powstaniu przeciw Saddamowi Husajnowi w Basrze na południu Iraku, i dodało, że zrobi wszystko co możliwe, by zachęcić do wybuchu takiego powstania.