bankomat

W Cybince w powiecie słubickim (województwo lubuskie) doszło do próby kradzieży pieniędzy z bankomatu. Nieznani sprawcy wysadzili urządzenie w powietrze. Nie udało im się jednak ukraść pieniędzy. Sprawcy są teraz poszukiwani przez policję.

Kobieta próbowała wypłacić pieniądze z bankomatu. Miała jednak problem i odeszła myśląc, że maszyna nie zadziałała. Gotówka w końcu została wydana, a z "okazji" skorzystali kobieta i mężczyzna, którzy następni pojawili się przy urządzeniu. Są teraz poszukiwani.

We wtorek w bankomatach Euronetu będzie można wypłacić maksymalnie do 200 zł. To skutek protestu wobec zbyt niskich opłat, ponoszonych przez operatorów płatności – podał Euronet w komunikacie.

Do silnej eksplozji doszło w nocy z soboty na niedzielę w Kłodawie. Wybuch zniszczył bankomat przy sklepie Biedronka przy ulicy Gorzowskiej. Policja już w nocy poszukiwała sprawców. Akcję złodziei udało się nagrać mieszkańcowi okolicy.

Nieznani sprawcy wysadzili bankomat we Wrocławiu. Nie zginęły jednak żadne pieniądze. Mimo braku zysku nieudolnym złodziejom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Złodzieje próbowali wysadzić jeden z bankomatów w Orłowie Drewnianym. Urządzenie pozostało nienaruszone, zapaliła się jednak butla gazowa, której używali przestępcy. Na miejsce przyjechali strażacy, w tym czasie ci, którzy chcieli się dostać do pieniędzy uciekli.

Śląska policja zatrzymała parę, która w niedzielę 19 grudnia wysadziła dwa bankomaty: jeden w Częstochowie, drugi w Lisowicach. Nie udało im się pobrać pieniędzy, znajdujących się w urządzeniach.

Funkcjonariusze poznańskiej Prokuratury Krajowej ds. przestępczości zorganizowanej zajmują się sprawą wysadzania bankomatów. Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o wysadzenie sześciu maszyn.

Kilka dni temu na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce doszło do kradzieży gotówki z bankomatów. Celem złodziei były urządzenia w Grabowie nad Prosną oraz na Rynku w Bierutowie. Co ciekawe, w jednym przypadku przestępcy przed atakiem przecięli policjantom opony, by zyskać czas na ucieczkę.

Głośna eksplozja obudziła mieszkańców wrocławskich Krzyków w czwartkowy poranek. Nieznani sprawcy wysadzili bankomat banku Credit Agricole, który znajduje się w budynku Thespian przy placu Powstańców Śląskich. To kolejny napad na bankomat na Dolnym Śląsku w ostatnim okresie.

Po godz. 4 nad ranem w piątek, 24 września doszło do wysadzenia bankomatu w Bierutowie na Dolnym Śląsku. Na tę chwilę nie wiadomo, czy i ile pieniędzy ukradziono z urządzenia. To kolejny napad na bankomat w tym mieście w ostatnim okresie.

Bankomat w Dzierzgoniu (powiat sztumski) został wysadzony w powietrze w nocy z wtorku na środę. Policja szuka sprawców. Nikt nie został ranny.

Funkcjonariusze z komisariatu policji w Lądku-Zdroju zwrócili się do kierowców z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawców próby włamania do bankomatu w Stroniu Śląskim. Policjantom nadal nie udało się ustalić tożsamości włamywaczy.

Policjanci z Katowice zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o włamanie do rozmieniarki pieniędzy i usiłowanie włamania do bankomatu. W akcji użyli materiałów pirotechnicznych. Na czas trawiącego postępowania jeden z zatrzymanych został tymczasowo aresztowany, a dwóch objęto policyjnym dozorem.

Do nietypowego zdarzenia doszło w Stroniu Śląskim. W pobliżu sklepu Biedronka nieznani sprawcy uszkodzili bankomat. Policyjni technicy potwierdzili, że doszło do wysadzenia. Co ciekawe, z urządzenia nie skradziono ani złotówki.

W ostatnich tygodniach na Dolnym Śląsku doszło do kilku napadów na bankomaty - dwa z nich miały miejsce w powiecie oleśnickim. W ostatnich dniach doszło do zatrzymania osób, które miały zajmować się wysadzaniem bankomatów. Jak się okazuje, nie ma jednak w tym gronie podejrzanych o ataki w naszym regionie. Sprawcy napadów nadal są na wolności.

W nocy z poniedziałku na wtorek w Międzyborzu na Dolnym Śląsku nieznani sprawcy wysadzili bankomat. Wskutek eksplozji doszło do pożaru w znajdującym się w pobliżu sklepie. W sieci pojawiło się nagranie wybuchu.

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do wysadzenia bankomatu w centrum Międzyborza na Dolnym Śląsku. Wskutek eksplozji doszło do pożaru w funkcjonującym obok sklepie. Konieczna była też ewakuacja mieszkańców.

Już nie tylko urząd skarbowy żąda wyjaśnień, a nawet dowodów, skąd mamy pieniądze. Klient ING Banku Śląskiego otrzymał żądanie podania źródła pieniędzy, które przez kilka miesięcy pojawiały się na jego koncie. Bankierzy wyjaśniają: "Mamy obowiązek to sprawdzić".