bagdad(strona 14/29)

Co najmniej 25 osób poniosło
śmierć, ok. 40 zostało rannych w sobotę wskutek wybuchu samochodu-pułapki w miasteczku koło Bakuby, 60 km na północ od Bagdadu.

Siedemnastu członków milicji
szyickiej i dwóch irackich policjantów zginęło pod
Bagdadem w starciach z uzbrojonymi rebeliantami - poinformowały
źródła w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Iraku.

Organizacja Al-Kaida w Iraku przyznała
się do ataków na hotele Palestine i Sheraton w Bagdadzie, w
których w poniedziałek zginęło co najmniej 15 osób. W hotelach
tych mieszkają zagraniczni dziennikarze i biznesmeni.

Amerykański prezydent George W. Bush
powiedział, że mimo zeszłotygodniowego zabójstwa jednego z
obrońców zaangażowanych w proces Saddama Husajna, Bagdad pozostaje
dość bezpiecznym miejscem, aby był tam sądzony były dyktator
Iraku.

Główny sędzia prowadzący sprawę
przeciwko Saddamowi Husajnowi i siedmiu innym osobom oskarżonym o
masakrę szyitów z Dudżailu oświadczył, że głównym powodem
odroczenia procesu jest to, iż wielu świadków bało się zeznawać w
sądzie. Sędzia Rizgar Mohammed Amin powiedział Reuterowi, że nie
przyjechało 30-40 świadków.

Były prezydent Iraku Saddam
Husajn stanie w środę przed irackim sądem, oskarżony o wydanie
rozkazu stracenia przeszło 140 szyitów z miejscowości Dudżail na
północ od Bagdadu w odwecie za to, że próbowano go tam zabić.
Grozi mu kara śmierci.

Zamachowcy samobójcy zdetonowali w
Bagdadzie dwie bomby samochodowe i bombę-pułapkę. Próbowano między
innymi zabić ministra do spraw prowincji, ale nie było go w
zaatakowanej kolumnie pojazdów. Zginęła jedna osoba, a 19 zostało
rannych.

Co najmniej 25 irackich żołnierzy
zginęło we wtorek w Bagdadzie w następstwie zamachu dokonanego
przez samobójcę z użyciem samochodu pułapki - podała policja.

W wybuchu samochodu-pułapki w Bagdadzie zginęło sześć osób - trzech cywili i trzech policjantów. Dwu irackich robotników budowlanych zostało rannych.

Zamachowiec samobójca wjechał samochodem-bombą do silnie strzeżonej Zielonej Strefy w centrum Bagdadu i wysadził się w powietrze, zabijając trzy osoby i raniąc sześć.

Amerykański sędzia federalny nakazał udostępnić opinii publicznej 74 dodatkowe zdjęcia i trzy filmy wideo pokazujące, jak żołnierze USA znęcają się nad irackimi więźniami w Abu Ghraib pod Bagdadem.

Co najmniej 12 osób zginęło, a 47 zostało rannych wskutek wybuchu samochodu-pułapki na targu warzywnym w Hilli, 100 km na południe od Bagdadu.

Lider Al-Kaidy w Iraku, Abu Musab al-Zarkawi zjednoczył pod swym dowództwem irackie sunnickie grupy terrorystyczne w Bagdadzie w celu rozpętania wojny domowej w Iraku na pełną skalę - pisze londyński "The Times", powołując się na informacje amerykańskiego wywiadu wojskowego.

Piętnastu Irakijczyków - w tym dziesięciu policjantów - zginęło rano w wybuchu samochodu pułapki w południowej części Bagdadu.

Nieznani sprawcy wysadzili w nocy szyicki meczet w południowym Bagdadzie. Później w tym samym miejscu w kolejnej eksplozji zginęła jedna osoba.

Dwaj iraccy policjanci zginęli, a pięciu innych zostało rannych w poniedziałek w zbrojnym ataku na siedzibę irackiego ministerstwa spraw wewnętrznych w Bagdadzie - podały źródła w policji i MSW.

Prawdopodobnie 32 osoby zginęły na jednym z bagdadzkich mostów, gdy pogłoski o obecności w tłumie zamachowców-samobójców doprowadziły do wybuchu paniki - podaje AFP.

Wybuch przydrożnej bomby-pułapki w pobliżu Samarry, 125 km na północ od Bagdadu, zabił dwóch żołnierzy amerykańskich, a dwóch ranił. Jeden z poległych zginął na miejscu, drugi zmarł z ran w szpitalu.

Prawdopodobnie co najmniej
43 osoby zginęły w trzech niemal jednoczesnych zamachach
bombowych na stacji autobusowej w centrum Bagdadu - wynika z
informacji, podawanych przez irackie Ministerstwo Spraw
Wewnętrznych, policję i lekarzy w bagdadzkich szpitalach.
Liczbę rannych ocenia się na 50-65 ludzi.

Zamachowiec samobójca wjechał w
środę samochodem-pułapką we wspólny patrol amerykańsko-iracki w
Bagdadzie i wysadził się w powietrze, zabijając trzech irackich
policjantów i czterech cywilów.