- Dziękuję ci za to, że nauczyłeś mnie miłości do książek, do historii, ciekawości świata. Dziękuję ci za nasze ostatnie rozmowy, w których przedyskutowaliśmy moje plany na przyszłość, zrobię wszystko by je zrealizować. Proszę opiekuj się nami, opiekuj się Gdańskiem, tam w niebie - żegnała Pawła Adamowicza starsza córka Antonina.