Jarosław Gowin wdał się w dyskusję z Radosławem Sikorskim, w której postanowił się pochwalić awansem Uniwersytetu Warszawskiego na prestiżowej liście szanghajskiej. Niestety, przy okazji wyszło na jaw, że minister szkolnictwa wyższego nie ma pojęcia o sposobie, w jaki konstruowany jest najważniejszy międzynarodowy ranking uczelni.