500plus

Rząd w ostatnich dniach zorganizował kolejne pikniki promujące m.in. zmianę w programie 500 plus. Choć korekta w sztandarowym pomyśle PiS dotyczy tylko kwoty, imprezy mają się odbywać przez całe wakacje. W sprawie kontrowersyjne są koszty, które ujawniają dziennikarze.

Zapowiedź 800 plus, darmowych autostrad oraz leków dla najstarszych i najmłodszych nie pomogły PiS-owi. W najnowszym sondażu partia rządząca nie zyskuje poparcia. Badanie w dodatku pokazuje, że na ten moment straciłaby władzę.

Inflacja w zastraszającym tempie pożera nasze portfele. Nadgryza oszczędności, pensje i świadczenia. Wartość pieniądza szybuje na łeb, na szyję. Oznacza to, że coraz mniej warte jest między innymi świadczenie z programu Rodzina 500 plus. Wiadomo dokładnie, o ile spadła wartość świadczenia.

Rząd PiS hucznie świętuje pierwsze urodziny programu 500+. Były polityk tej partii przypomina jednak, że gdy on proponował wprowadzenie takiego wsparcia dla rodzin, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego było temu przeciwne. - Tym niemniej dobrze, że zrealizowali. Niech się teraz chwalą, ale wszystko z umiarem - napisał Paweł Kowal na Twitterze.

Czy dojdzie do rewolucyjnej zmiany w programie 500+? Grzegorz Schetyna zapowiedział, że jeśli jego partia wygra wybory, to nie tylko utrzyma program, ale także go rozszerzy. - To wsparcie będą otrzymywać także rodziny z jednym dzieckiem - mówi szef PO.

PO na przestrzeni kilku miesięcy jest w stanie zmienić zdanie o 180 stopni. Jak choćby w przypadku najnowszego pomysłu, czyli zbierania podpisów pod referendum w sprawie reformy edukacji. Gdy to PiS było w opozycji i forsowało taki pomysł, PO była przeciwna. Przykłady można mnożyć, a partia Grzegorza Schetyny ma wygodną wymówkę. - Polityka jest bardzo dynamiczna - mówi Wirtualnej Polsce Waldy Dzikowski, wiceszef klubu parlamentarnego PO.

Polacy stali się bardzo cyniczni wobec polityków i przestali wierzyć w obietnice. Nawet nasi wyborcy nie wierzyli, że uda się wprowadzić program 500+, a jednak to się udało - powiedział w #dzieńdobryPolsko wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Wiceprezes Polski Razem zaznaczył, że nie zabrakło pieniędzy na wypłatę tego świadczenia, co wieszczyła opozycja.

- Adamowicz: Jesteśmy gotowi na przyjmowanie wniosków, potrzebna będzie cierpliwość
- Biedroń: Pytań jest nadal bardzo wiele, a program rusza za dwa tygodnie
- Szacuje się, że wsparciem może być objęte nawet 2,7 mln rodzin