Premier Szydło u Rydzyka podsumowała program 500+
W pierwsze urodziny programu 500+ premier Beata Szydło wystąpiła na konferencji organizowanej przez uczelnie ojca Tadeusza Rydzyka. - Rodzina jest była i będzie symbolem polskiego rządu, symbolem Polski – mówiła szefowa rządu. Dzieci, które rodzą się po wprowadzeniu finansowego wsparcia dla rodzin nazwała „pokoleniem 500+”.
Premier Beata Szydło była honorowym gościem konferencji „Firmy rodzinne szansą polskiej gospodarki”, którą zorganizowano Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej ojca Tadeusza Rydzyka. W swoim wystąpieniu szefowa rządu podsumowała program 500+. - Ma on przełomowe znaczenie. Pieniądze trafiają do rodzin, by pomoc wychowywać dzieci. Niektórzy mówią, że to nic wielkiego, a przecież nikt przed nami tego nie zrobił - mówiła premier Szydło.
Premier podkreśliła w wystąpieniu, jak ważna jest rodzina. - Była, jest i będzie symbolem polskiego rządu, symbolem Polski. Nie boję się tego powiedzieć - powiedziała Szydło i dodała, że Polska jest przywoływana jako przykład państwa, w którym jest prowadzona polityka prorodzinna z prawdziwego zdarzenia. Podkreśliła też w wystąpieniu, jak ważna jest rodzina. - Była, jest i będzie symbolem polskiego rządu, symbolem Polski. Nie boję się tego powiedzieć - powiedziała Szydło i dodała, że Polska jest przywoływana jako przykład państwa, w którym jest prowadzona polityka prorodzinna z prawdziwego zdarzenia. - Baby boom zaczyna być faktem. Choć nie lubię tego określenia. Musimy wymyślić jakieś polskie określenie na to zjawisko - zaznaczyła.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Szydło nawiązała też do słów prezydenta Francji. Francois Hollande powiedział do niej: „wy macie zasady, my mamy fundusze” po tym, jak polityk PiS w dyskusji na zakończenie unijnego szczytu zapowiedziała, że nie podpisze jego konkluzji. - Jeśli kto mówi: wy macie zasady, a my mamy pieniądze, to ja mówię, że zasady są ważniejsze - stwierdziła szefowa rządu. - Kilkanaście miesięcy pracy rządu to była polityka, którą chcieliśmy pokazać, ze można w Polsce rządzić inaczej – dodała.
Przyznała jednak, że nie obyło się bez błędów. - Każdego dnia musimy sobie powtarzać dwa słowa: pokora i praca, bo też popełniamy błędy. Czasami można ich było uniknąć, gdyby było więcej refleksji. To jest nasze wielkie wyzwanie, byśmy potrafili się uderzyć w piersi i przyznać, że musimy się w pewnych rzeczach poprawić - mówiła Szydło.