Zlikwidują świadczenia socjalne? Polacy zabrali głos
W sondażu przeprowadzonym przez United Surveys dla Wirtualnej Polski zapytaliśmy Polaków, czy obawiają się, że świadczenia społeczne będą zlikwidowane, jeśli władzę przejmie obecna opozycja. Ponad połowa ankietowanych wskazała, że nie ma takiej obawy.
Już w kampanii wyborczej politycy Prawa i Sprawiedliwości wskazywali, że po wygranej opozycji los świadczeń socjalnych będzie co najmniej niepewny.
Jak wynika sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski, ponad połowa (55,5 proc.) ankietowanych oceniła, że nie obawia się likwidacji świadczeń takich jak 500 plus, 800 plus, 13. i 14. emerytury.
37,6 proc. badanych stwierdziło, że takie ryzyko jest realne. 6,9 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.
Kto obawia się o przyszłość świadczeń?
Obawy o przyszłość świadczeń społecznych często podnoszą w swoich wypowiedziach politycy Prawa i Sprawiedliwości. - Dojście do władzy obecnej opozycji może oznaczać zagrożenie dla świadczeń społecznych, które wprowadził rząd PiS - powiedziała między innymi w rozmowie z wPolityce.pl Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
- Myślę, że przyszłość świadczeń społecznych jest zagrożona. Już zaczęli majsterkować. Mówią, że 500 plus tak, ale 800 plus to już nie. To są świadczenia, które mają wspierać rodziny. W budżecie państwa są na to zabezpieczone środki. (…) Mamy wygłodzone towarzystwo panów w białych kołnierzykach, którzy wyciągali pieniądze z budżetu państwa, gdy szalały mafie VAT-owskie. Oni czekają na to, aż będą mogli to robić. Wtedy może okazać się, że nie będzie tych pieniędzy - oceniła.
13. i 14. emerytura. Co na to opozycja?
- Nie zgodzimy się na likwidację 13. i 14. emerytury. Lewica jest przeciwko odbieraniu wszelkich zdobyczy społecznych, które dzisiaj pracują w Polsce. Mówiliśmy to w kampanii, mówiliśmy to i PSL-owi, i Platformie - deklarował niedawno w TVP1 szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Podobnie wypowiada się Donald Tusk i zapewnia, że świadczenia nie znikną.
Z kolei w Radiu Zet Kosiniak-Kamysz był pytany, czy po objęciu władzy nowy rząd zlikwiduje 13. i 14. emeryturę. - Wprowadzimy emeryturę bez podatku - powiedział. Dlatego że - jak przekonywał - "ona jest lepsza niż 13. i 14. emerytura i oddaje też bardziej wkład w system emerytalny, docenia aktywność zawodową".
Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CATI/CAWI w dniach 20-22 października 2023 roku na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków.