Nie można potwierdzić, że wzywane osoby były podsłuchiwane, ale też nie można tego wykluczyć - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak, odnosząc się do doniesień, że R. Terlecki, M. Kuchciński i K. Sobolewski otrzymali wezwania do prokuratury i że najprawdopodobniej byli inwigilowani Pegasusem.