Szyszko: kontrola Kancelarii Premiera trwa od soboty



Minister Tomasz Szyszko przed konferencja prasową (PAP/Radek Pietruszka)
Minister łączności Tomasz Szyszko zaprzeczył we wtorek jakoby kontrola Kancelarii Premiera w resorcie trwała od kilku tygodni. Według Szyszki, zaczęła się w sobotę. Zaczęła się, gdy poszedłem na urlop. - powiedział.

Szef rządu Jerzy Buzek oświadczył w poniedziałek, że kontrola jego kancelarii w resorcie łączności trwa od kilku tygodni. Rzeczywiście zgłaszane są różne zarzuty, które pan minister Szyszko będzie musiał wyjaśnić - powiedział wtedy premier.

W działalności Ministerstwa Łączności wystąpiły tzw. obszary korupcjogenne - poinformował warszawską prokuraturę wiceprezes NIK Jacek Uczkiewicz, po zakończeniu kontroli NIK. Miały miejsce niejasne postępowania przy przetargach; omijano procedurę przetargową przy udzielaniu zezwoleń, koncesji telekomunikacyjnych - dodał szef NIK Janusz Wojciechowski.

Po tych informacjach premier skierował ministra na urlop.

Jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie zarzuty Najwyższej Izby Kontroli dotyczące działania Ministerstwa Łączności - powiedział we wtorek Szyszko. Ma przedstawić premierowi wyjaśnienia dotyczące domniemanej korupcji w jego resorcie.

Według nieoficjalnych informacji, do nieprawidłowości miało dojść podczas przetargu na telefonię komórkową trzeciej generacji UMTS. Osobą, która miała podobno związek z tymi nieprawidłowościami miał być doradca ministra - Jan Łuczak.

Szef resortu łączności przyznał, że nie miał pełnej wiedzy o swoim doradcy. Powiedział też, że kiedy kończyły się przetargi na UMTS, powstały wokół niego kontrowersje. I dlatego rozstaliśmy się - dodał.

Pytany, czy spodziewa się dymisji powiedział jedynie, że każdy urzędujący minister może być zdymisjonowany. Takie jest prawo premiera.

Do wtorku oczekuję wyjaśnień i spotkam się z ministrem Szyszką. Wcześniej zapoznam się z raportami NIK i kancelarii premiera - powiedział we wtorek Jerzy Buzek.(aw)

Wybrane dla Ciebie

Berlin alarmuje: kryzys zadłużenia Francji grozi upadkiem euro
Berlin alarmuje: kryzys zadłużenia Francji grozi upadkiem euro
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak