Szymon Hołownia o starcie w wyborach prezydenckich 2020. "Mam dużo rzeczy do zrobienia"
Zapytaliśmy Szymon Hołownię o jego rzekomy start w wyborach na prezydenta. - Na razie nie komentuje tych informacji i pogłosek. Mam dużo rzeczy do zrobienia, promuję m.in. moją książkę. Na razie jestem utopiony w bieżącej działalności - powiedział w rozmowie z reporterką WP Anną Kozińską. Szymon Hołownia odniósł się do sytuacji w nowym Sejmie i Senacie. - Mam problem z upartyjnieniem polskiej sceny politycznej. Myślę, że nie unikniemy większych zmian. Mam nadzieję, że uda się sprawnie pojechać do przodu. Polska nie potrzebuje kolejnych nawalanek - stwierdził. Publicysta zabrał również głos w temacie relacji państwo - Kościół. - Już czas na przyjazny rozdział, nie wojnę religijną. Mam wrażenie, że upartyjnienie całej sytuacji znowu poszło za daleko. Trzeba się wycofać i zrobić krok do tyłu - zakończył.
Czy startuje pan w Prezydentki Na … Rozwiń
Transkrypcja: