Szykuje się kolejna eskalacja na granicy? "Migrantom zapowiada się, że przyjadą po nich autobusy z Niemiec"
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował o kolejnej próbie eskalacji sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. "Wśród migrantów rozpuszczane są plotki o zorganizowanej akcji, która ma się odbyć 15 listopada" – przekazał na Twitterze Żaryn. Chodzi o rzekomy transport migrantów do Niemiec przez terytorium Polski.
"Wśród migrantów rozpuszczane są plotki o zorganizowanej akcji, która ma się odbyć 15 listopada. Migrantom zapowiada się, że przyjadą po nich autobusy z Niemiec, a Polska je przepuści" - przekazał w sobotę w mediach społecznościowych rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, podkreślając jednocześnie, że "to kłamstwo" oraz, że polska granica nadal będzie skutecznie chroniona przez polskie służby.
"Autorzy tych plotek liczą, że uda się zachęcić migrantów do szturmu na granicę Polski. Może dojść do niebezpiecznych sytuacji" – dodał.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kolejna eskalacja na granicy z Białorusią? Szef Frontexu ostrzega
O możliwości eskalacji sytuacji na granicy z Białorusią mówił także szef Frontexu Fabrice Leggeri. Jego zdaniem, napływ uchodźców z krajów Bliskiego Wschodu przez granice UE z Białorusią może szybko się nie zakończyć.
Jak stwierdził, Unia Europejska musi być przygotowana na "wzrost liczby migrantów, wkraczających na jej teren". - Widzimy, że wszystkie czynniki, które wywołały ten kryzys, wciąż istnieją – uważa Leggeri.
Źródło: Twitter/PAP/WP Wiadomości
ZOBACZ TEŻ: Groźny scenariusz ws. Białorusi. Rzecznik rządu zdradza, co biorą pod uwagę