Blokada kont. To jedna z sankcji dla Ukraińców za granicą
Ukraińscy mężczyźni w wieku poborowym przebywający za granicą będą musieli przejść "identyfikację" w wojskowych komisariatach. Jeżeli tego nie zrobią, mogą zostać pozbawieni usług konsularnych lub bankowych - donosi Radio Swoboda. Takie zapisy mają znaleźć się w nowym projekcie ustawy o mobilizacji, która trafi pod obrady w styczniu.
Informacje o planowanych zmianach przekazał Wadym Iwczenko, deputowany, członek Komisji Rady Najwyższej Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu.
Obowiązkowa rejestracja wojskowa za granicą
Iwczenko został zapytany, czy w parlamencie podnosi się kwestię znalezienia mechanizmów "wzywania ukraińskich mężczyzn, którzy wyjechali za granicę, do powrotu na Ukrainę w celu odbycia służby wojskowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Myślimy o wprowadzeniu czegoś w rodzaju rejestracji wojskowej. Wszyscy mężczyźni będą musieli otrzymać wojskową kartę rejestracyjną i przejść ponowną identyfikację w TCK (komisariat wojskowy). Wszyscy zostaną pogrupowani, a ci, których należy zmobilizować zgodnie z potrzebami Sztabu Generalnego, zostaną dodatkowo "wyróżnieni". Nic więcej nie mogę powiedzieć - przekazał Iwczenko.
Co to oznacza? Jeżeli mężczyzna, który jest obywatelem Ukrainy nie przejdzie rejestracji wojskowej na terenie kraju w którym przebywa - może, zgodnie z proponowanym projektem ustawy - zostać pozbawiony usług konsularnych. W przypadku utraty ważności paszportu, nie będzie on mógł uzyskać nowego dokumentu.
Mogą odłączyć karty płatnicze
Jedną z opcji ma być także "odłączenie kart płatniczych". Według nowych przepisów również instytucje finansowe mają obowiązek zweryfikowania posiadania "karty wojskowej". Jej brak będzie skutkował wstrzymaniem usług - a tym samym blokadą kont i środków.
"Będzie to naruszenie prawa Ukrainy"
Jak przekazał deputowany, projekt ma zostać złożony do parlamentu w styczniu.
- Wierzcie mi, nadal będą dyskusje w parlamencie, nadal będą dyskusje z posłami, z różnymi frakcjami i tak dalej. Dlatego mówię tylko o tym, co jest w trakcie opracowywania. Ukraińcy za granicą muszą przejść przez te same procedury. Oznacza to, że identyfikacja będzie musiała zostać ukończona. Jeśli pozytywnie przejdziesz weryfikację i znajdziesz się na liście do mobilizacji, to oczywiście wtedy otrzymasz wezwanie. Jest to normalny proces. A potem to twój wybór. Albo wrócisz, albo tam zostaniesz, a to będzie naruszenie prawa Ukrainy - tłumaczył deputowany.
Armia potrzebuje pół miliona ludzi
We wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej podsumowującej rok powiedział, że armia zwróciła się o zmobilizowanie dodatkowych 450-500 tys. osób do wojska. Zełenski zadeklarował także, że nie podpisze ustawy, która zakłada mobilizację kobiet.