Szyici świętują w Karbali "powrót głowy" Husajna


Uroczystości religijne irackich szyitów w
Karbali, których kulminacja przypadnie w środę, czczą pamięć wnuka
Mahometa - Husajna. Ceremonia upamiętnia powrót jego odciętej
głowy na miejsce śmierci i jej pochówek wraz z ciałem.

Szyici modlą się za wnuka Mahometa
Źródło zdjęć: © AFP

Męczeńska śmierć Husajna w 680 roku oznaczała faktycznie początek szyityzmu jako odrębnego nurtu religijnego w łonie islamu.

Ojciec Husajna Ali, kuzyn Mahometa i mąż jego córki Fatimy, został w 656 roku ogłoszony czwartym z kolei kalifem (dosł. następcą) - czyli dziedzicem religijnej i świeckiej władzy teścia. Nominacja ta okazała się jednak konfliktowa, Ali bowiem konsekwentnie głosił, że pierwszych trzech kalifów mianowano wbrew woli Mahometa i on jest dopiero pierwszym prawowiernym. Adherentów Alego nazwano szyitami od słowa "szia" (stronnictwo).

Intrygi oponentów Alego doprowadziły do zbrojnych walk między wyznawcami islamu i wreszcie zamordowania kalifa w Kufie w Iraku 24 stycznia 661 roku. Ali zginąć miał w drodze do meczetu, od ciosu zatrutą szablą w czoło. Jego grobowiec w pobliskim Nadżafie stanowi dziś jedno z głównych szyickich sanktuariów.

Śmierć Alego umożliwiła jego rywalom ogłoszenie kalifem Muawii, założyciela dynastii Omajjadów. Starszy syn Alego Hasan pogodził się z Muawiją, rezygnując z kalifatu w zamian za znaczne subsydia pieniężne. Gdy jednak Hasan zmarł w wieku zaledwie 45 lat, zdążywszy przedtem poślubić i oddalić od siebie blisko sto żon, szyici natychmiast uznali go za męczennika, uśmierconego jakoby za sprawą Muawii.

Kolej przyszła teraz na młodszego syna Alego Husajna. W 680 roku odmówił on uznania kalifem syna Muawii Jazyda. Odpowiadając na apel Irakijczyków, którzy ogłosili go kalifem, Husajn wyruszył z Medyny do Kufy, by tam objąć władzę. Wyprawa zakończyła się tragicznie - 10 miesiąca muharram 61 roku hidżry (10 października 680 r.) wysłany przez Jazyda czterotysięczny oddział wojska otoczył pod Karbalą Husajna wraz z około 200-osobową świtą i po ich odmowie poddania się wyciął wszystkich w pień.

Odciętą głowę Husajna przesłano do Damaszku Jazydowi, który oddał ją tam następnie siostrze i synowi zamordowanego. Pogrzeb głowy wraz z tułowiem odbył się w Karbali w 40 dni po śmierci Husajna. Choć 10 muharrama położył kres dążeniom szyitów do uzyskania kalifatu, to jednak stanowił ostateczny impuls do ich politycznego i religijnego wyodrębnienia się od muzułmańskiej większości - sunnitów. Dla uczczenia swego protoplasty szyici obchodzą żałobę przez pierwszych 10 dni miesiąca muharram, co kończy ceremonia "dziesiątego dnia" ("aszura") - widowiskowe przypomnienie męki Husajna w Kazimajn koło Bagdadu. 10 muharram przypadł w tym roku 14 marca. W 40 dni później, czyli w tym roku 23 kwietnia, w Karbali odbywa się - teraz w sposób całkowicie nieskrępowany, dzięki obaleniu Saddama Husajna - przypomnienie "powrotu głowy".

Konflikty między szyitami i sunnitami pozostały żywe po dziś dzień, czego dowodem są krwawe akty przemocy w Pakistanie i Afganistanie. Afgańscy talibowie nie cofali się nawet przed regularnymi rzeziami szyitów na pograniczu z Iranem. Zaznaczyć jednak należy, że odrębności między obu głównymi odłamami islamu mają dziś bardziej podłoże historyczno-kulturowe niż ściśle religijne. Nie ma już sporów na temat jednolitego tekstu Koranu, choć wcześniej szyici utrzymywali, że sunnici usunęli z niego podstępnie wszystkie wzmianki, potwierdzające prawa Alego i potomków do kalifatu. A sam spór o kalifat stał się bezprzedmiotowy, gdy w 1924 roku świecka Republika Turcji zniosła kalifat ottomański - jedyny, jaki wtedy jeszcze istniał.

10 muharrama jest świętem również dla sunnitów, obchodzących tego dnia pamiątkę stworzenia Adama i Ewy przez Boga. (mp)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy