Szydło pokazała Kaczyńskiemu plan rekonstrukcji
W poniedziałek o godzinie 16.00 w biurze PiS przy ul. Nowogrodzkiej pojawiła się premier Beata Szydło. – Przedstawiła plan rekonstrukcji rządu; będzie miała charakter strukturalny – powiedział PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jak dodał, zaproponowane zmiany są obecnie konsultowane.
- Rekonstrukcja będzie miała charakter strukturalny - powiedział rzecznik rządu Polskiej Agencji Prasowej. Bochenek dodał, że zaproponowane zmiany są obecnie konsultowane, a po ich zakończeniu zostaną ogłoszone". Mogą tym samym potwierdzić się doniesienia dziennika "Fakt", który poza zmianami personalnymi przewidywał również likwidację niektórych resortów.
- Dla nas oznacza to jedno: z całą pewnością tę rekonstrukcję trzeba przeprowadzić łącznie i będzie ona nieco odłożona w czasie - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. - Na pewno nie będzie to ten termin, o którym wcześniej mówił rzecznik rządu, czyli połowa listopada - dodała.
Jak na rekonstrukcję rządu reagują Polacy?
Spekulacje o rekonstrukcji rzadu ruszyły po tekście Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego opublikowanym w tygodniku Sieci. Według nich, o posadę mogła się obawiać przede wszystkim sama Beata Szydło, którą w fotelu premiera może zastąpić Jarosław Kaczyński.
"Super Express" spekuluje, że jeśli Szydło do 16 listopada przeprowadzi rekonstrukcję rządu, będzie to oznaczało, że pozostanie na stanowisku. "Szydło na spotkanie wchodziła uśmiechnięta. Czyżby prezes obiecał jej, że zachowa stanowisko"? - zastanawiają się dziennikarze tabloidu.