Z wstępnych informacji wynika, że przyczyną wypadku były prawdopodobnie warunki atmosferyczne - wiał silny wiatr i szybowiec zaczął opadać z szybkością stu metrów na pięć sekund. W wyniku upadku złamało się skrzydło szybowca.
Dokładne przyczyny wypadku zbada specjalna komisja. Jak poinformował szef szkolenia w Aeroklubie Radomskim na lotnisku w Piastowie, Rafał Siankowski, w ciągu 19 lat jego pracy doszło tutaj do kilku wypadków szybowców. Nie było ofiar śmiertelnych.