Szwedzka broń zmorą Rosjan. Pansarvärnspjäs w akcji
Sprzęt z czasów zimnej wojny dobrze sprawuje się na froncie w Ukrainie. Obrońcy Kijowa kolejny raz zostali nagrani ze szwedzką bronią w akcji. Tym razem do sieci trafiło nagranie spod Doniecka, na którym widać szwedzkie działo bezodrzutowe kal. 90 mm - Pansarvärnspjäs (Pvpj 1110). Jego długość to 2,5 m. Szwecja na samym początku wojny przekazała Ukrainie kilkadziesiąt sztuk takiej broni, a ta szybko stała się katem rosyjskich okupantów. Pomimo, że Pansarvärnspjäs skonstruowano na początku lat 60. XX w., żołnierze Zełenskiego świetnie ją wykorzystują w walkach. Według producenta pocisk kumulacyjny wystrzelony z tego działa może, w zależności od wersji, spenetrować od 380 do nawet 800 mm RHA. Stąd też przy używaniu przez armię Putina przestarzałych czołgów i wozów bojowych piechoty, Pvpj 1110 jest w stanie przebić każdy pancerz i zadać bolesne straty żołnierzom Putina. Szwedzkie działo przeżywa drugą młodość i jak pokazała wojna w Ukrainie, jest również bardziej skuteczne od popularnego działa bezodrzutowego SPG-9.