Szwecja: Red Bull niebezpieczny dla zdrowia?


W Szwecji wszczęto dochodzenie w sprawie zgonu co najmniej trzech osób, które przed śmiercią spożywały napój energetyczny Red Bull - donosi The Times. Według gazety, Szwedzi są ostrzegani przed piciem tego napoju z dodatkiem alkoholu bądź po wysiłku fizycznym.

Według "The Times", dwie osoby (kobieta i mężczyzna) zmarły po wypiciu Red Bulla zmieszanego z wódką. Trzecia natomiast (mężczyzna) po spożyciu kilku puszek tego napoju po wyczerpujących ćwiczeniach w siłowni.

Sprzedaży Red Bulla zakazano w sklepach w Norwegii, Danii i Francji, gdzie napój ten uważany jest za lekarstwo z powodu dużej zawartości kofeiny. Może być jednak sprzedawany w aptekach.

Jak informuje "The Times", szwedzki departament ds. żywności rozesłał do producentów Red Bulla oraz innych napojów energetycznych listy z zapytaniem, czy ich produkty są bezpieczne dla spożywających. Przedmiotem dochodzenia będzie zawartość Red Bulla - kofeina i tauryna - oraz efekt mieszania tych składników z alkoholem.

Prowadzący dochodzenie Anders Glynn podkreśla, że nie ma jeszcze jednoznacznych dowodów, iż śmierć trzech osób spowodował właśnie Red Bull. Dodaje jednak, że istnieje takie przypuszczenie, które sprawdzone zostanie podczas sekcji zwłok.

Według "The Times", nie pierwszy raz Red Bull podejrzewany jest o przyczynienie się do śmierci. W ubiegłym roku 18-letni Ross Cooney z Limerick zmarł nagle podczas meczu koszykówki. Wcześniej wypił trzy puszki Red Bulla. Choć lekarze potwierdzili, że zmarły miał wadę serca, to jednak prokurator poprosił o zbadanie wpływu Red Bulla na stan zdrowia Cooney'a.

W kwietniu doświadczenia w szpitalu w Dublinie potwierdziły, że dwie puszki Red Bulla powodują sztywnienie bądź poszerzanie się żył. Rzecznik producenta Red Bulla utrzymuje tymczasem, że napój jest bezpieczny, powołując się na 14-letnią tradycję jego wyrobu oraz rygorystyczne testy naukowe przed wprowadzeniem go na rynek. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Kreml komentuje zapowiedź o Oriesznikach na Białorusi
Kreml komentuje zapowiedź o Oriesznikach na Białorusi
Pijany kierowca jechał przez Gdańsk. Drogę zajechały mu autobusy
Pijany kierowca jechał przez Gdańsk. Drogę zajechały mu autobusy
KOWR mógł kupić działki pod planowaną elektrownię. Nie skorzystał
KOWR mógł kupić działki pod planowaną elektrownię. Nie skorzystał
Małpy uciekły z transportu w USA. Policja: zwierzęta były agresywne
Małpy uciekły z transportu w USA. Policja: zwierzęta były agresywne
Litwa zamyka granicę z Białorusią. Przerwa potrwa miesiąc
Litwa zamyka granicę z Białorusią. Przerwa potrwa miesiąc
Rosjanie uderzyli w szpital dziecięcy. Wiele osób rannych
Rosjanie uderzyli w szpital dziecięcy. Wiele osób rannych
Udany zamach na rosyjskiego pułkownika. Był zamieszany w ludobójstwo
Udany zamach na rosyjskiego pułkownika. Był zamieszany w ludobójstwo
Mniej amerykańskich sił na wschodzie NATO. Jest komentarz Sojuszu
Mniej amerykańskich sił na wschodzie NATO. Jest komentarz Sojuszu
Szef KOWR potwierdza. Wystąpi o zwrot działki pod CPK
Szef KOWR potwierdza. Wystąpi o zwrot działki pod CPK
Ciężarówka wyładowana papierosami. Przejęto ponad 7 milionów sztuk
Ciężarówka wyładowana papierosami. Przejęto ponad 7 milionów sztuk
Sprzeczka na debacie. Jaki nawiązał do Berkowicza
Sprzeczka na debacie. Jaki nawiązał do Berkowicza
Nawrocki nie pojedzie do Kijowa? "Oczekujemy sygnałów politycznych"
Nawrocki nie pojedzie do Kijowa? "Oczekujemy sygnałów politycznych"