Codzienne doniesienia o militarnych sukcesach nie zmieniają niczego w beznadziejnej sytuacji afgańskiej ludności cywilnej - wyjaśniali organizatorzy manifestacji ze "Stowarzyszenia przeciwko wojnie i terrorowi", domagając się natychmiastowego zaprzestania akcji w Afganistanie.
Jeden z liderów partii Zielonych Patrice Mugny zarzucił Stanom Zjednoczonym prowadzenie polityki terroru, w tym wobec Iraku, gdzie, jak powiedział, w następstwie amerykańskiego embarga giną dzieci.
"Stowarzyszenie przeciwko wojnie i terrorowi" grupuje ponad 50 szwajcarskich organizacji. Przeciwko amerykańskiej operacji w Afganistanie protestowało już w połowie października. Wówczas w proteście uczestniczyło ponad 5 tys. osób. (and)