Sztokholm: apel polityków o zaprzestanie przemocy
Premierzy: Wielkiej Brytanii Tony Blair, Francji Lionel Jospin, Szwecji Goran Persson oraz prezydent Brazylii Fernando Henrique Cardoso (AFP)
Szefowie 11 państw i rządów, wśród nich prezydent Aleksander Kwaśniewski, podczas Szczytu Postępowych Liderów w Sztokholmie zaapelowali do polityków na Bliskim Wschodzie o położenie kresu przemocy w tym regionie. W dokumencie końcowym politycy zobowiązali się też do zwiększenia wysiłków na rzecz szerzenia demokracji na świecie.
23.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Końcowy dokument z nieformalnego spotkania centrolewicowych polityków z kilku kontynentów obfituje w zapewnienia o szerzeniu demokracji i edukacji. Mówi też o tworzeniu nowego partnerstwa z Afryką pod przewodnictwem Billa Clintona. Ma to być strategia polityczna na rzecz walki z biedą i AIDS.
Podpisany przez 11 polityków list do Ariela Szarona i Jassera Arafata zawierający apel o zaprzestanie przemocy to - jak mówili jego autorzy - polityczny sygnał, że świat jest poważnie zaniepokojony rozwojem sytuacji na Bliskim Wschodzie i że poprawić ją mogą jedynie politycy z tamtego regionu.
W sztokholmskim spotkaniu, oprócz polskiego prezydenta, uczestniczyli czołowi politycy, między innymi, ze Szwecji, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytani i Kanady. (an)