Stadion Narodowy szpitalem polowym. Znana data otwarcia
Szpital polowy powstaje na Stadionie Narodowym. W poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk potwierdził doniesienia Wirtualnej Polski. - W sobotę premier wydał polecenie przygotowania pierwszego szpitala tymczasowego. Równocześnie w kilku województwach trwają przygotowania do ewentualnego przygotowania kolejnych - powiedział.
Michał Dworczyk, goszcząc w Radiu Zet, potwierdził nasze doniesienia dotyczące powstania tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym. - To prawda, w ostatnią sobotę premier wydał polecenie przygotowania pierwszego szpitala tymczasowego, który będzie zlokalizowany na Stadionie Narodowym. Równocześnie w kilku województwach trwają przygotowania do ewentualnego utworzenia kolejnych takich szpitali, ten proces będą już nadzorować wojewodowie - powiedział.
Dworczyk poinformował ponadto, że pierwszy taki szpital będzie zlokalizowany w Warszawie. "To będzie 500 łóżek, z czego 50 łóżek OIOM-owych, z możliwością rozszerzenia tego zaplecza do tysiąca łóżek" - dodał szef KPRM.
Szef KPRM zapytany o to, dlaczego nie można nazwać go szpitalem polowym, odpowiedział, że "szpitale polowe kojarzą się z instalacjami wojskowymi, kontenerowymi lub namiotowymi". - To jest szpital tymczasowy budowany w pomieszczeniach konferencyjnych Stadionu Narodowego. W jednej sali będzie między 250 a 300 łóżek - wskazał.
Koronawirus. Zamknięte cmentarze 1 listopada? Piotr Mueller o zaleceniach rządu
Szpital polowy na Stadionie Narodowym. Dworczyk: przyjęcia pacjentów pod koniec tygodnia
Dworczyk zaznaczył jednocześnie, że w salach doprowadzane są wszystkie niezbędne media i jest wyposażenie. W budowie pierwszej placówki na Stadionie Narodowym pomaga Agencja Rezerw Materiałowych. - Jest też decyzja Prezesa Rady Ministrów zobowiązująca spółkę prowadzącą Stadion Narodowy do włączenia się i przystosowania tego obiektu. Natomiast zasadniczą rolę odgrywa tutaj szpital MSWiA w Warszawie. On formalnie będzie filią szpitala na Wołoskiej - podkreślił.
Szef KPRM wyraził nadzieję, że rządzący chcieliby, aby "pierwsze ćwierć tysiąca łóżek było gotowych do przyjęcia pacjentów jeszcze pod koniec tego tygodnia". - Jestem przekonany, że uda się zdobyć taką liczbę personelu medycznego, aby placówka mogla ruszyć. Proces ten koordynują lekarze i menadżerowie ze szpitala na Wołoskiej. Na pewno cześć personelu medycznego trafi w wyniku decyzji wojewody, część będziemy zapraszać do współpracy również z miejsc spoza Warszawy - dodał.
Dworczyk zapytany na antenie Radia Zet o to, czy Mateusz Morawiecki zadzwoni do kanclerz Niemiec Angeli Merkel po to, żeby zagwarantować Polakom takie samo wsparcie, jakie otrzymają Czesi, odpowiedział, że "my działamy w oparciu o własne zasoby". - Jesteśmy przekonani, że w ramach tych możliwości i tych zasobów, którymi dysponujemy, będziemy mogli zachować odpowiedni standard opieki nad wszystkimi, którzy tego potrzebują - spuentował szef KPRM.