Państwo Islamskie publikuje nagranie z zamachu w Crocus City Hall
Terroryści z tzw. Państwa Islamskiego (IS) opublikowali na swoich stronach szokujące nagranie z przeprowadzanych przez zamachowców egzekucji w Crocus City Hall pod Moskwą. W sobotę rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson powiedziała, że IS ponosi wyłączną odpowiedzialność za atak i "nie było w nim udziału Ukrainy".
Nagranie zostało opublikowane na kanałach należących do tzw. Państwa Islamskiego w sobotę wieczorem. Ma to być kolejny dowód na to, że za atak odpowiadają terroryści IS. Film jest zbyt drastyczny, by go publikować.
Nagranie otwiera się komunikatem: "Ekskluzywne sceny agencji Amaq przedstawiają momenty wczorajszego krwawego ataku na chrześcijan w mieście Krasnogotsk w Moskwie". Film trwa ponad minutę. Widać na nim bojowników, którzy znajdują się jeszcze przed salą koncertową Crocus City Hall. Strzelają do ludzi z bardzo bliskiej odległości. Jednemu z postrzelonych mężczyzn podcinają gardło.
"Byli tak samo ubrani"
Niezależny rosyjski serwis internetowy specjalizujący się w dziennikarstwie śledczym Ważnyje istorii zauważa, że widoczni na nagraniu mężczyźni są tak samo ubrani, jak podejrzani zatrzymani w lesie pod Briańskiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W kadrze widoczny jest także karabin szturmowy AK-74 w tym samym kolorze co AK-12 (są produkowane na potrzeby przezbrajania armii rosyjskiej w najnowszych modyfikacjach 2016-2020)" - pisze portal.
Twarze napastników są zamazane, a głosy zniekształcone. "Nowaja Gazeta Europa", pisze, że mówią po arabsku: "Niewierni zostaną pokonani inshallah, Allah jest wielki, jesteśmy tu dla religii Boga" oraz "Idźcie szybko, noś broń, zabijcie ich, nie przepraszaj".
USA: IS ponosi wyłączną odpowiedzialność za atak
Również w sobotę rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson powiedziała, że to Państwo Islamskie (IS) ponosi wyłączną odpowiedzialność za atak w Krasnogorsku pod Moskwą i nie było w nim udziału Ukrainy.
Watson potwierdziła, że na początku tego miesiąca rząd USA przekazał Rosji informacje o planowanym ataku w Moskwie, a także 7 marca wydał oficjalne ostrzeżenie dla Amerykanów, przebywających w Rosji.
- IS ponosi wyłączną odpowiedzialność za ten atak. Ukraińcy nie byli w ogóle w to zaangażowani - powiedziała Watson.
Wcześniej w sobotę rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre stwierdziła, że organizacja Państwo Islamskie jest "wspólnym terrorystycznym wrogiem, którego należy wszędzie pokonać".
Z kolei amerykański sekretarz stanu Antony Blinken przesłał w sobotę oficjalne kondolencje rodzinom i bliskim ofiar, które zginęły lub zostały ranne podczas piątkowego zamachu terrorystycznego.
Wołodymyr Zełenski w sobotę wieczorem po raz pierwszy skomentował zamach terrorystyczny na salę koncertową Crocus pod Moskwą. - Oczywiście za to, co wczoraj się wydarzyło, Putin i inne szumowiny po prostu próbują zrzucić winę na kogoś innego - powiedział prezydent Ukrainy.
Zamach pod Moskwą. Atak na salę koncertową
W piątek uzbrojeni napastnicy zaatakowali salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Do widzów otworzono ogień, były też doniesienia o eksplozjach. Wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku. Komitet Śledczy Rosji potwierdził śmierć 133 osób, nieoficjalnie pojawiają się informacje o 143 ofiarach śmiertelnych.
Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie prowincji Chorasan. Rosyjskie władze twierdzą, że schwytano czterech sprawców zamachu i nie są to obywatele Rosji.
źródło: TASS, RIA Novosti, PAP, Ważne Ważnyje istorii