Rosjanie pokazali rzekomych sprawcę ataku. "Działał dla pieniędzy"

Rosyjskie media pokazały nagrania z przesłuchań czterech domniemanych sprawców piątkowego ataku na Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. W zamachu terrorystycznym zginęło ponad 130 osób.

Rosjanie opublikowali nagranie z przesłuchania rzekomego sprawcy ataku na Crocus City Hall pod Moskwą
Rosjanie opublikowali nagranie z przesłuchania rzekomego sprawcy ataku na Crocus City Hall pod Moskwą
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
oprac. TWA

23.03.2024 21:08

Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Stacja Pierwyj Kanał pokazała materiał, na którym funkcjonariusze sił bezpieczeństwa prowadzą podejrzanych z zakrwawionymi twarzami. Według AFP "jeden z podejrzanych ma duży biały bandaż na głowie i krew na prawym uchu".

Nagranie z przesłuchania jednego z rzekomych sprawców - za kanałem Mash - udostępniła w sieci telewizja Biełsat. "Rosyjskie kanały publikują nagranie z przesłuchania kolejnego rzekomego terrorysty. Prokremlowski kanał Mash podaje, że to 19-letni Muhammadsobir Fajzow, któremu dokumenty potrzebne do przebywania w Rosji przekazały na lotnisku 'nieznane osoby'. Co ciekawe, Mash zauważa, że mężczyzna nie zna rosyjskiego" - czytamy we wpisie w serwisie X.

"W materiale filmowym z przesłuchań dwóch podejrzanych przyznało się do winy, a jeden z nich powiedział, że działał dla pieniędzy" - dodaje francuska agencja. Jak zaznacza, materiał nie wspomina o Ukrainie ani o Państwie Islamskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamach pod Moskwą

W sobotę, po niemal 20 godzinach od zamachu w Krasnogorsku, specjalne oświadczenie wygłosił rosyjski dyktator Władimir Putin. Powiedział, że czterej bezpośredni sprawcy "próbowali się ukryć i poruszali się w kierunku Ukrainy", gdzie miało być dla nich "według wstępnych informacji przygotowane okno do przekroczenia granicy po stronie ukraińskiej".

Wersja Kremla, że wykonawcy ataku terrorystycznego pod Moskwą zamierzali uciec na Ukrainę, nie wytrzymuje krytyki - ocenił w sobotę przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR Andrij Jusow.

Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otwarli ogień do zebranych, były też doniesienia o eksplozjach. Wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku. Dotychczas potwierdzono śmierć 133 osób, jednak pojawiają się nieoficjalne informacje o 143 ofiarach śmiertelnych. Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie